piątek, 1 lutego 2013

maskara! moja kondycja jest gorzej niż kiepska!

Zmierzylam sie dzisiaj z Ewa Chodakowska i jej skalpelem(cwiczenia na dvd 40 min.). Myslalam, ze bedzie latwiej, przeciez kiedys cwiczylam-no moze nie regularnie ale miesnie mialam silne, a teraz? Bylam soba rozczarowana, bo dostawalam skurczy i niektorych cwiczen nie dawalam rady dokonczyc. W trakcie myslalam, eee chyba najpierw popracuje nad miesniami brzucha a za dwa tygodnie wroce do Skalpela....Juz mialam sie poddac a ona do mnie mowi: "juz po krzyku, jestem z ciebie bardzo dumna" o kurde! i wtedy poczulam ulge - no a jednak wytrwalam :) I nie poddam sie, skoro udalo mi sie teraz - to moze byc tylko lepiej , mimo mojej slabej kondycji na dzis heheh

Ps. a tak dzisiaj wyciskalam poty;)


                                                                                                                           
Moj crosstrainer 30min. dziennie

1 komentarz:

  1. A ja polecam rower, taki zwykły i klasyczny, zmienia życie! :) Wydaje mi się też dużo skuteczniejszy niż takie machanie rękami przed tv, głównie dlatego, że się nie nudzi ;)

    OdpowiedzUsuń